-Stowarzyszenie Hodowców Szczurów Rasowych-

merch

Które rzeczy jak zestawiasz?????
Używaj prewcyzyjniejszej argumentacji.
SArgumenty o śmiechu mam w poważaniu.
Dla mnie to własnie swiadczy o tym ,że sama sobie powinnaś wstawić warna.

AngelsDream

merch widzę, że Ty po prostu chcesz publicznego prania brudów.

Jeśli tak proszę - zestawiam ze sobą poziom Twojego dyskutowania, z Twoim pisaniem o chodzeniu do weterynarza tylko ze zdrowymi szczurami, z chęcią rozmnażania ponad rocznej samicy oraz kilka rzeczy, które jeśli bardzo chcesz, to z racji osób 3 podam Ci chętnie na PW.

Żebyś nie łapała mnie za słówka - uważam, że nie umiesz dyskutować. Rozmowy z Tobą to tylko brnięcie przez stek mniej lub bardziej wyrafinowanego obrażania i "pisemnego" wrzasku.

sachma

merch, moze i nie widzisz potrzeby, ale jesli zarzad tak postanowi to bedziesz musiala chodzic do weta raz na pol roku.

Gość

Byc może.

Pleiades

sachma

Plei, powiem ci szczerze, ze zgon przed 5tyg musi byc odnotowany tylko w karcie miotu.. bo tak po prawdzie, to co ja milabym wpisac? "porzarcie przez matke - przyczyn brak" czy "zakopanie w trocinach" malo miarodajne.. wazne zeby wiedziec jaki odsetek nie dozywa 5tyg.. wiekszosc chorob i tak pojawia sie pozniej.

a karta zgonu dopracowana i do sciagniecia w temacie o drukach.

przy okazji przypominam ze macie czas do konca maja na wyslanie mi RODOWODOW/METRYK/WYCIAGU Z KW WSZCZYSTKICH szczurowo ktore byly i beda rozmnazane oraz karty zgonu ogonow ktore maja potomstwo i nie zyja, badz zmarly po ogloszeniu rozporzadzenia.

merch niezalogowana · Gość

Plei, powiem ci szczerze, ze zgon przed 5tyg musi byc odnotowany tylko w karcie miotu.. bo tak po prawdzie, to co ja milabym wpisac? "porzarcie przez matke - przyczyn brak" czy "zakopanie w trocinach" malo miarodajne.. wazne zeby wiedziec jaki odsetek nie dozywa 5tyg.. wiekszosc chorob i tak pojawia sie pozniej.

No nie bardzo moge sie zgodzić- czasem część chorób genetycznych prowadzi do smierci w okresie " oseskowym" czy nawet płodowym- duża liczba martwych płodów, czy osesków , które nie przezywają moze świadczyć o chorobach recesywnych - czyli pozwala wnioskować ze oboje zdrowi rodzice są jej nosicielami. Niestety genetyka chorób jest bardzo skomplikowana bo dochodzą np takie pojecia jak dziedziczenie wielogenowe - czyli wystapienie choroby warunkowane jest kilkoma genami o róznym loci i pojecie nie pełnej ekspresji genów. Także kazda wieksza utrata maluchów powinna byc bardzo poważnie analizowana.

sachma

nie sadze zeby zakopanie mlodego przez niedoswiadczona matke byla choroba genetyczna Wink

troche realizmu, nie mialas miotu to chyba nie zdajesz sobie sprawy jak niedoswiadczone matki sa malo delikatne - ale nikt z nas nie bedzie probowal odchowywac miotu w klatce gdzie jest cale stado, tylko po to zeby mlodsze sie nauczyly opiekowac mlodymi - po za tym mioty musialyby byc czesto, a odsetek mlodych zabitych byl by pewnie podobny.

znajdz mi weta co zrobi sekcje zwlok oseskow szczurzych. albo takiego co przeprowadzi badania genetyczne.

po za tym samice je zjadaja, wiec jak to zrobic? siedziec przy klatce calymi dniami i pilnowac? nie powazne.

merch niezalogowana · Gość

Miot miałam- co prawda nierodowodowy , ale wszystkie oseski przeżyły. Zresztą na forum szczury org - jest założona przez tyrubiusz ankieta porodowa.
Co do sekcji zwłok - wydaje mi się,ze takie sekcje u szczurków około 5 tygodniowych były wykonywane - przy podejrzeniu megacolonu, zresztą chyba megacolon można rozpoznać również bez sekcji.
W końcu, chyba wyrażnie napisałam w poprzednim poscie : Także kazda wieksza utrata maluchów powinna byc bardzo poważnie analizowana.

I jeszcze jedno : zauważ ,że w swoim poście nie precyzuje w jaki sposób te zgony miałybyć rejestrowane - chodzi o to ,żeby było o nich wiadomo i zeby były ewidencjonowane. Ja zwróciłam Tobi etylko uwagę na to ,ze nie jest prawdą ze choroby genetyczne nie ujawniają sie w wieku do 5 tygodni u szczurów.
Uważam ,że kontynuowanie lini przy 25 % martwych płodów jest narażaniem zycia kolejnych zwierząt. Wyobraż sobie chorobę genetyczną dziedziczona jednogenowo recesywną przy rodzicach nosicielach będziesz miała Aa x Aa- czyli z takiej krzyzówki będziesz miała AA Aa Aa aa- przy założeniu ,ze choroba ta będzie letalna średnio około 25% maluchów umrze niedługo po urodzeniu lub w czasie zycia płodowego.

sachma

Jesli dajesz jakies pomysly to daj tez sposob realizacji.

nie rozmawiamy o szczurach kilku tygodniowych, ale o kilku dniowych - bo te przewaznie tracimy, nie wyobrazam sobie 14dniowego ogona zakopanego w trotach.. bo u mnie jesli juz umieraly to wlasnie takie kilku godzinne albo jedno czy dwu dniowe.

czyli jesli patrzec na gen letalny to nie powinnismy w ogole rozmnazac pearli, bo pearl + pearl daje gen letalny. moze wlasnie zeby tego uniknac hodowcy unikaja inbreedu? ciekawi mnie jak bedziesz chciala sprawdzic ile umiera w czasie zycia plodowego Wink

przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem, napisalam "WIEKSZOSC chorob" nie wszystkie tylko wiekszosc.

na oko to sobie mozna rozpoznac wiele rzeczy, ale jesli nie ma sekcji to tak jakby wszystko bylo ok, bo nie ma dowodow.

merch, czy ty w ogole widzialas jaki kolwiek dokument odnoszacy sie do miotow? to ile przezylo a ile odeszlo piszemy w karcie miotow, to tez pojawia sie w rodowodzie wydanym przez SHSR - jest tam miejsce gdzie wpisujemy ile szczurow bylo w miocie, jakie byly, ile przezylo itd.

jak na hodowce jestes slabo poinformowana, a powinnas juz przegladac te dokumenty, bo sa dostepne - nie bede pisac ze to zapisujemy tu i tam, bo o tym kazdy z nas wie, chyba tylko procz ciebie. to nie forum ogolne ale nasze, wiec nikomu nie musze wszystkiego tlumaczyc na nowo.

a i jeszcze jedno, moglabys sie zaczac logowac.

merch niezalogowana · Gość

Sacham zacznij po prostu pisać kulturalne posty i czytaj ze zrozumieniem.
Jeśli pearl plus pearl - cecha letalna - to ja jestem przeciwko utrzymywaniu cechy pearl.

Jak sprawdzić ile umiera w trakcie zycia płodowego przynajmniej liczyć ilość martwo urodzonych i ni erozmnażać lekko myslenie lini w których ten odsetek jest znaczący. To minimum owszem zgadzam się ,ze w przypadku umierania płodów we wczesnym okresie zycia płodowegoto takie szacunki sa trudniejsze bo płody ulegną resorbcji. Ale i tu jest pewna zgrubna mozliwość- należy krytycznie podchodzić do niezrozumiale małych miotów : Rozumiem przez to bardzo małe mioty - po łaczeniu w okresie największej płodności samicy i samca . Co do poinformowania jako hodowcy: jak będzie trzeba to się doinformuje , czego i Tobie życze zwłaszcza w zakresie genetyki także kolorków Smile

.

sachma

Pisze na poziomie rozmowcy, chyba ze mam juz serdecznie dosc znizania sie do poziomu, wtedy wracam o stopien, czasem nawet dwa wyzej.

ja nigdy nie mialam mlodych ktore urodzily sie martwe, przynajmniej nie bylo mi dane ich zobaczyc. wiec skad mam wiedziec ile tak na prawde zostalo poczetych?

male mioty to nie koniecznie wina samicy, sa samice ktore z jednym smacem daja duze mioty a z innym miejsze, rownie dobrze samiec po ktorym jest maly miot moze z inna samica dac duzy miot, sa samice ktore z tym samym partnerem pierwszy miot daja duzy a drugi o wiele mniejszy, badz na odwrot, pierwszy wyjatkowo maly a drugi duzy - jak sprawdzic czyja to wina? jak dowiedziec sie czy to cecha genetyczna warunkujaca plodnosc czy duza umieralnosc wśród plodow?

dziekuje za zyczenia, obecnie zaczynam sesje, ale mimo to dosc duzo spedzam nad ksiazkami do genetyki, moze nie porozumiewam sie naukowym nazywnictwem, ale wiem o co chodzi Wink

czego w przypadku zawartosci dokumentow SHSRP nie mozna powiedziec o tobie.

a, powiem po raz ktorys juz, zebys wreszcie to doczytala i nie powtarzala w kolko o liczeniu, my liczymy ile mlodych umiera przed 5tygodniem zycia - to wszystko jest w karcie miotu i na rodowodzie szczura.

no i kolejny raz prosze zebys zaczela sie logowac, to wcale nie takie trudne Wink